Odpowiednie zarządzanie ryzykiem finansowym w przedsiębiorstwie wymaga kompleksowego rozpoznania i oceny wszystkich ryzyk, ponieważ poszczególne typy ryzyka nie występują samoistnie, lecz wzajemnie na siebie wpływają.
Powstaje konieczność zdefiniowania pojęcia ryzyka oraz dokonania jego systematyki. Dotychczas teorii finansów nie udało się stworzyć jednolitej definicji ryzyka bankowego i pojęcie to jest używane zarówno przez teoretyków i jak i praktyków w różnych znaczeniach. Najczęściej ryzyko jest definiowane jako zagrożenie nieosiągnięcia zamierzonych celów. Nie należy go jednak interpretować wyłącznie jako wystąpienia zdarzeń negatywnie oddziałujących na sytuację przedsiębiorstwa. Można bowiem wyobrazić sobie sytuacje, w których rozwój wydarzeń, pomimo iż odbiegający od zakładanego scenariusza, przyczynia się do poprawy sytuacji firmy. W literaturze przedmiotu wyróżnia się kilka podstawowych grup definicji ryzyka w działalności podmiotów gospodarczych.
Pierwsza z nich definiuje ryzyko w kategoriach decyzji podejmowanych dla osiągnięcia określonych celów (ryzyko jako niepewność związaną z wynikami określonych decyzji). Druga grupa definicji zwraca uwagę na informacyjny charakter przyczyn powstawania ryzyka (ryzyko oznacza, że w skutek niepełnej informacji podejmowane są decyzje, które nie są optymalne z punktu widzenia przyjętego celu). Z kolei trzecia grupa definicji konkretyzuje zasadnicze przejawy ryzyka w działalności podmiotów gospodarczych (ryzyko jako niepewność co do rozkładu prawdopodobieństwa przyszłego dochodu). Często można również spotkać się z definicjami utożsamiającymi ryzyko z jego probabilistycznymi lub statystycznymi miarami (ryzyko jako odchylenie standardowe strumieni pieniężnych netto generowanych przez dany podmiot gospodarujący).
Ponieważ nie udało się do tej pory sformułować jednolitej definicji ryzyka, nie stworzono również jednolitego jego podziału. Jednak z praktycznego punktu widzenia, w działalności przedsiębiorstw wyróżnić można następujące typy ryzyka:
- biznesowe (reputacji, konkurencji itd.)
- finansowe (walutowe, stopy procentowej)
- kredytowe (niewypłacalności kontrahentów, koncentracji itd.)
- operacyjne (klęsk żywiołowych, kwalifikacji pracowników itd.)
Zysk przedsiębiorcy powinien wynikać właśnie z ponoszenia pierwszego z wymienionych typów ryzyka. A ponieważ sednem działalności przedsiębiorstwa (w odróżnieniu od instytucji finansowej) nie jest ponoszenie ryzyka finansowego i kredytowego, w przedsiębiorstwie powinno się tymi ryzykami w odpowiedni sposób zarządzać. Natomiast ostatniego z wymienionych typów ryzyka należy po prostu unikać.
Ostatnie lata zaowocowały gwałtownym rozwojem teorii i praktyki zarządzania ryzykiem finansowym, która to dziedzina uważana jest obecnie za główną siłę sprawczą powstawania nowej teorii oraz praktyki współczesnych rynków finansowych. Obecnie osoby zajmujące się problemami zarządzania ryzykiem skłaniają się do poglądu, że przy pomiarze ryzyka należy brać pod uwagę możliwe negatywne odchylenia cen lub stóp zwrotu od oczekiwanych wartości. Podejście takie doprowadziło do powstania najbardziej popularnej obecnie miary ryzyka, jaką jest Value at Risk.
Value at Risk jest to maksymalna wartość jaką możemy stracić z określonym prawdopodobieństwem w określonym czasie. Taka definicja Value at Risk jest istotna, gdyż prowadzi do całkowicie nowego podejścia do zarządzania ryzykiem, które zaczęło mieć miejsce cztery lata temu. Obecnie rewolucjonizuje zarówno teorię jak i praktykę zarządzania ryzykiem. Co więcej, o ile proces ten opiera się głównie na wiodących w świecie instytucjach finansowych jego implikacje idą dużo dalej – poza instytucje finansowe i proces zarządzania ryzykiem rynkowym, na którym początkowo skupiał się VaR. Value at Risk nie jest właściwie określoną techniką lub zbiorem technik zarządzania ryzykiem lecz radykalnie nowym podejściem do procesu całościowego zarządzania ryzykiem.
Na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych kilka największych instytucji finansowych zaczęło prace nad opracowaniem wewnętrznych modeli do mierzenia i agregacji ryzyka w instytucji jako całości. Najbardziej znanym z takich systemów jest system Risk Metrics™, opracowany przez amerykański bank inwestycyjny J.P.Morgan. Koncepcja tego systemu wzięła się z pytania prezesa tego banku, Dennisa Weatherstone’a o jednostronicowy raport, który codziennie o 16.15 byłby w stanie wskazać ryzyko oraz potencjalne straty, mogące powstać w ciągu najbliższych 24 godzin, związane z całym portfelem tego banku. W odpowiedzi na tą potrzebę pracownicy J.P.Morgana opracowali system mierzący ryzyko wszystkich pozycji tradingowych w całej instytucji, a następnie agregujący wszystkie te ryzyka do jednej miary ryzyka. Ta miara ryzyka nazwana została Value-at-Risk, lub maksymalną prawdopodobną stratą w ciągu następnego dnia. Strata ta obliczona została na podstawie standardowej teorii portfela, w oparciu o oceny odchyleń standardowych zwrotów z poszczególnych instrumentów oraz korelacji między nimi. Inne firmy również pracowały nad swymi własnymi modelami w celu stworzenia produktu, który byłby standardem rynkowym. Jednak system J.P.Morgana stał się takim standardem, po opublikowaniu przez niego w Internecie w październiku 1994 roku pełnej dokumentacji systemu Risk Metrics™, wraz ze wszystkimi niezbędnymi danymi do jego implementacji. Implementacja systemów VaR była bardzo gwałtowna, i to nie tylko w bankach inwestycyjnych lecz również w bankach komercyjnych, funduszach inwestycyjnych i innych instytucjach, również tych niefinansowych.
Termin Value at Risk może być używany w czterech różnych kontekstach:
1. W najbardziej podstawowym sensie VaR jest to pewna maksymalna suma środków, które możemy stracić w zadanym okresie z określonym prawdopodobieństwem.
2. Procedura oceny VaR to zespół statystycznych i matematycznych procedur prowadzących do obliczenia kwoty narażonej na ryzyko, w sensie punktu 1.
3. Można również mówić o metodologii VaR, jako o zestawie procedur służących do kompleksowej oceny różnego typu ryzyk – na przykład ryzyka kredytowego czy ryzyka związanego z całościową działalnością przedsiębiorstwa.
4. Z najbardziej ogólnego punktu widzenia, odrywając się od VaR jako narzędzia do pomiaru ryzyka, można również mówić o podejściu do VaR jako kompleksowego zarządzania ryzykiem w firmie, wraz z związanymi z tym zagadnieniami.
Systemy oparte na VaR mogą być użyte do oceny innych typów ryzyk, nie tylko ryzyka rynkowego. Analogiczne procedury oceny ryzyka zostały opracowane do oceny ryzyka kredytowego ryzyka kredytowego (Credit at Risk – CaR), czego przykładem może być opracowana przez J.P.Morgana metodologia CreditMetrics™, czy ryzyka ponoszonego przez instytucje niefinansowe (CorporateMetrics™ J.P.Morgana). W przedsiębiorstwie może być stosowany do oceny specyficznych typów ryzyka – na przykład ryzyka przepływów pieniężnych (Cash Flow at Risk – CFaR), lub ryzyka zysku na akcję (Earnings Per Share at Risk – EPSaR).
Procedura pomiaru ryzyka rynkowego w przedsiębiorstwie może zostać podsumowana w następujących krokach:
1.) Określenie konkretnej zmiennej, na którą to wpływa badane przez nas ryzyko rynkowe np. zyski na akcje narażone na ryzyko (Earnings Per Share at Risk – EPSaR)
2.) Identyfikacja ekspozycji na ryzyko – określenie wszystkich składników, które wpływają na wartość zmiennej określonej w pkt. 1). W odniesieniu do tych składników należy określić wszystkie rynkowe czynniki ryzyka, które wpływają na ich wartość (np. stopy procentowe, kursy walut)
3.) Symulacja. Należy wygenerować dużą liczbę scenariuszy zmian wskazanych w pkt. 2) zmiennych rynkowych, w założonym horyzoncie czasu.
4.) Należy dokonać przeliczenia określonych wyników finansowych dla każdego z wygenerowanych scenariuszy.
5.) Z rozkładu wyników finansowych określonych w pkt 4.) należy określić ponoszony poziom ryzyka.
Metodologia VaR nie składa się jednak z samych zalet – ma również swoje wady, z których firmy implementujące ten system zarządzania ryzykiem powinny zdawać sobie sprawę, jeśli chcą osiągać z niego korzyści. Podstawowym ograniczeniem jest fakt, że system ten używa danych z przeszłości do oceny przyszłych wydarzeń, opierając się na założeniu, że relacje z przeszłości będą kontynuowane w przyszłości. Jednak tego typu analiza niesie ze sobą poważne zagrożenia. Największym z nich jest fakt, że duża zmiana cen na rynku może prowadzić do dużo większych strat, niż jakiekolwiek z tych przewidywanych przez model VaR. Dzienne Value-at-Risk w wysokości 10 milionów złotych, z 95% poziomem ufności mówi nam bowiem, że w ciągu 19 z 20 dni nie stracimy więcej niż 10 milionów złotych. Nie mówi nam jednak, jaka może być ewentualna strata powstała w ciągu tego 1 z 20 dni, mogąca wynikać na przykład z powstania na rynku kryzysu finansowego – może to być równie dobrze 11 jak i 100 milionów. Nie jest to oczywiście powód do zupełnego odejścia od stosowania VaR, jednak stosując ją należy być świadomym tego ograniczenia. W końcu – jakkolwiek system nie byłby dobry, jest tylko narzędziem, który powinno być używane tylko przez ludzi, którzy wiedzą jak, a jak nie, można go używać.
Marek G. Lusztyn